Jeden króliczek i dwie sukienki , plus spodenki - do przebierania:)
Ubranka uszyte tak, by można było je ściągać i zakładać...
Dzieci uwielbiają takie przebieranki...
...miłość nie po to jest na świecie, by nas uszczęśliwiać. Myślę, że jest po to, aby nam pokazać, jak silni potrafimy być w cierpieniu i dźwiganiu brzemienia...
Hermann Hesse " Peter Camenzind "
9 komentarzy:
ale słodziak
Uwielbiam takie prace:)) Blog zapowiada się ciekawie:) Powodzenia!!!
jej sukienki normalnie mnie wbiły w fotel... piękne są!!! a jaki królik!! a jakie serce!!! i to imię!! podziwiam kochana!!! i uwielbiam!! ;)
Ślicznie i ciekawie u Ciebie:) pozwolisz, że się rozgoszczę:) zapraszam do siebie:)))
Słodziak! Cudna przytulanka :-)
Jaki mega królik, wleciałam na chwilę i zostaję.
Muy bonita!!!
Bss
Jak Ty robisz te sukienki? Cudowne są. Różowo-brązowa mnie oszołomiła :) masz może jakieś wykroje? Mój królik nagi w domu, bo mam tylko wykrój na spodenki, a chcę jakąś sukienkę zrobić. Sama nie potrafię tworzyć wykroi i generalnie dopiero zaczynam królikową zabawę,więc jeśli już nie Twoje cudowne arcydzieło, to może jakaś strona z wykrojami? Pozdrawiam
Do Anonimka:)
A więc te sukienki zrobiłam sama.
Najpierw wykroiłam szablon na papierze, potem przypinałam szpilkami do króliczka i docinałam .
Od razu nie udało mi się uszyć idealnej , ale po dwóch próbach już tak.
Jeśli nie masz wprawy w szyciu próbuj z gotowymi szablonami z książek tildowych , tak są dostosowane do rozmiarów lalek. P:)
Prześlij komentarz