Dzieciństwo bez misia jest , jak niebo bez gwiazd...

Logika zaprowadzi Cię z punktu A do punktu B.
Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie...

piątek, 18 kwietnia 2014

Wielkanocny pacierz


Nie umiem być srebrnym aniołem
Ni gorejącym krzakiem 
Tyle Zmartwychwstań już przeszło
A serce mam byle jakie.

Tyle procesji z dzwonami 
Tyle już alleluja -
A moja świętość dziurawa
Na ćwiartce włoska się buja.

Wiatr gra mi na kościach mych psalmy 
Jak na koślawej fujarce -
Żeby choć papież spojrzał
Na mnie - przez białe swe palce.

Żeby choć Matka Boska
Przez chmur zabite wciąż deski 
Uśmiech mi Swój zesłała
Jak ptaszka we mgle niebieskiej.

I wiem, gdy łzę swoją trzymam
Jak złoty kamyk z procy 
Zrozumie mnie mały Baranek
Z najcichszej Wielkiej Nocy.

Pyszczek położy na ręku 
Sumienia wywróci podszewkę 
Serca mojego ocali 
czerwoną chorągiewkę...

       [ks. Jan Twardowski]






Moim Czytelnikom życzę refleksji 
i radosnego świętowania w gronie najbliższych.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...